W radiowym wywiadzie, udzielonym w piątek 3 stycznia Polskiemu Radiu 24, podsekretarz stanu w resorcie rozwoju, Krzysztof Mazur odpowiadał m.in. na pytania o realizację polskich interesów w kosmosie. Wskazał m.in., że jednym z celów programu kosmicznego powinno być stworzenie cywilno-wojskowego satelity, który zapewniłby własne zdolności pozyskiwania danych do analizy obrazowej. Zaznaczył przy tym, że miałyby one szerokie zastosowanie, np. w transporcie, meteorologii, rolnictwie i na użytek wojskowy.
Występujący w randze wiceministra rozwoju podsekretarz stanu, Krzysztof Mazur zapewnił w radiowym wywiadzie, że widzi dla Polski przede wszystkim interes związany z satelitami. "To potężna część tego biznesu kosmicznego... to jest analiza obrazowa - ona ma szerokie zastosowania, od tematów biznesowych po tematy właśnie interesujące państwo" - zaznaczył.
Wskazał przy tym przykłady zastosowań, jakie są dla Polski motywatorem do wdrożenia własnych rozwiązań tego typu. "Jeżeli dzisiaj ministerstwo rolnictwa ma sprawdzić, czy dana działka jest obsiana żytem czy kukurydzą - w związku z dopłatami unijnymi - no to robi to ręcznie i wysyła kogoś [...], by to sprawdził; można jednak to zrobić w sposób zautomatyzowany poprzez geolokalizację i analizę obrazu satelitarnego" - wyjaśnił wiceminister Mazur. Wskazał też dalsze zbieżne obszary: badań klimatycznych, monitorowania pogody, transportu, a także zastosowań militarnych. "To na czym przede wszystkim powinniśmy się skupić w kosmosie to kwestie związane z satelitami, z obrazem" - podsumował.
Przedstawiciel MR przyznał przy tym, że rodzimy przemysł kosmiczny jeszcze "raczkuje", choć bariery technologiczne w rozwoju działalności stopniowo się obniżają. Podkreślił tutaj, że instrumenty i usługi kosmiczne tanieją, w tym wynoszenie satelitów na orbitę, co daje większe pole manewru. "Kiedyś takie satelity były ogromnie drogie - dzisiaj są one dużo, dużo tańsze; są firmy, które są w stanie takie satelity przygotować nawet za 4 mln dolarów, co nie jest dużą kwotą" - podkreślił wiceminister Mazur.
W obszarze głównych celów przyświecających realizacji Krajowego Programu Kosmicznego wiceminister ujął przede wszystkim pozyskanie własnego potencjału obrazowania satelitarnego. Przyznał, że podstawowym zadaniem do bieżącej realizacji powinno być stworzenie cywilno-wojskowego satelity, "który dawałby zarówno źródłowe dane na potrzeby cywilne, jak i dla polskich firm". Zaznaczył, że istotne jest rozwijanie analizy obrazowej o użyteczności w wielu obszarach - zarówno cywilnych, jak i militarnych.
PIs utworzył agencję kosmiczną z kosmicznymi pensjami, zwłaszcza kierownictwa.Mieli doprowadzic do wybudowania polskiego staleity.Teraz mówia o zakupach gotowego sprzetu u firm zachodnich.W Polsce te agencje sa tylko po to-aby PIsw znalazł za ciezkie peiniadze zatrudnienie dla ludzi PIs.Kiedy rozliczenie budowy polskiego satleity wojskowego?To jest naprawdę teoretyczne państwo PIs.Tylko slepy nie widzi co oni wyprawiają i na nich głosuje.
Hmm, który to już będzie polski/krajowy/narodowy program kosmiczny, o którym słyszymy? trzeci? czwarty?
No cóż "naturalny lider międzymorza" posiada agencję kosmiczną z licznymi dobrze opłacanymi stanowiskami -robią fajowe konferencje i inne pierdolety, kilka firm (prywatnych) dobrze sobie radzących zwłaszcza w nano satelitach, najbardziej innowacyjny rząd w historii tego kraju (narracja premiera tego kraju)...….. no i właśnie ostatnio czytamy że Etiopia zafundowała sobie satelitę, a "naturalny li...…………….." dalej ględzi, analizuje, medialnie popierduje itp., itd
Jest pewien, że gdzieś w tajnych pomieszczeniach tajnego
Liczba trollowych ataków (ok. 80% wpisów) wskazuje, jak bardzo ruscy boją się polskich satelitów. M
W pierwszej kolejności - satelity stricte wojskowe. Minimum 6 sztuk, aby dobrze pokryć Polskę.