Reklama

KOSMONAUTYKA

Rosjanie ujawniają przyczyny utraty Progressa. Będą zmiany podczas misji rakiet Sojuz

  • Fot. NASA

Rosyjska komisja specjalna ustaliła, że grudniowy wypadek statku Progress MS-04 spowodowało najprawdopodobniej pojawienie się ognia w systemie pompowania utleniacza w silniku trzeciego stopnia rakiety. Szczątki uszkodzonej jednostki napędowej zniszczyły zbiornik z tlenem i spowodowały przedwczesną separację trzeciego stopnia Sojuza. By zminimalizować ryzyko powtórzenia się katastrofy feralne człony rakiet Sojuz-U i Sojuz-FG, które polecą w najbliższym czasie, mają zostać wymienione.

Specjalna komisja, która badała przyczyny niepowodzenia misji Progress MS-04 na Międzynarodową Stację Kosmiczną ujawniła kilka dni temu najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń z 1 grudnia ub. r. Pierwotnym problemem, który doprowadził od utraty statku kosmicznego miał być ogień, jaki pojawił się w systemie pompowania utleniacza, do silnika RD-0110 trzeciego stopnia rakiety Sojuz-U. Przyczyną pojawienia się płomieni wewnątrz tego akurat podzespołu miało być:

  • dostanie się tam kosmicznego pyłu z zewnątrz, który spowodował zanieczyszczenie pompy;

  • lub niezgodne z procedurą postępowanie personelu podczas składania silnika.

Niemniej, wspomniany ogień wywołał uszkodzenie i rozpad silnika (o numerze 11D55) trzeciego członu. Kawałki zniszczonego silnika przebiły zbiornik z tlenem. To zaowocowało eksplozją, która z kolei doprowadziła do oddzielenia się Progressa od rakiety na ponad dwie minuty przed zaplanowanym na to czasem. Statek zaopatrzeniowy nie osiągnął więc założonej orbity i nie miał już szans dotrzeć do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zamiast tego spłonął w ziemskiej atmosferze.

Rosyjska agencja informacyjna TASS podała, że podczas dwóch najbliższych lotów rakiet Sojuz do ISS, ich trzecie człony zostaną podmienione. Wykorzystane będą części z innej partii produkcyjnej niż element, który zawiódł podczas startu MS-04. Pierwszy z tych zmodyfikowanych lotów to bezzałogowa misja zaopatrzeniowa Progress MS-05, z użyciem rakiety nośnej Sojuz-U. Start następi najwcześniej 21 lutego 2017 r.

Bezpieczeństwo drugiego lotu jest natomiast sprawą najwyższej wagi ponieważ chodzi o misję załogową. 27 marca br. na pokładzie Sojuza MS-04 w kierunku ISS polecą dwaj astronauci, którzy na stacji spędzą kolejne pół roku: Amerykanin Jack Fischer i Rosjanin Fiodor Jurczichin. Wyniesie ich rakieta Sojuz-FG. Oprócz trzeciego stopnia rakiety nośnej, na czas tego lotu zostanie wymieniony również moduł załogowy. Pierwotnie dwaj astronauci mieli lecieć modułem nr 734, polecą natomiast modułem nr 735. Agencja TASS podkreśla, że zmiana ta nie jest uwarunkowana żadnymi aspektami technicznymi. Znany jest natomiast fakt, że w przeciwieństwie do modułu nr 734, kapsuła nr 735 była budowana w ramach kontraktu z NASA.

Progress MS
Fot. NASA

Do utraty statku kosmicznego Progress MS-04 z 2450 kg zaopatrzenia dla ISS doszło 1 grudnia 2016 r. po starcie z użyciem rakiety nośnej Sojuz-U z kosmodromu Bajkonur (Kazachstan). Pechowy statek wiózł m.in. 710 kg paliwa dla modułu Zwiezda, 52 kg tlenu, 420 kg wody, 315 kg żywności oraz skafander kosmiczny Orłan. Nieliczne szczątki pojazdu kosmicznego, które przetrwały ponowne wejście w atmosferę zostały znalezione i zabezpieczone na terenie Rosji w Republice Tuwy przy granicy z Mongolią.

Czytaj też: Rosja: Progress MS-04 utracony z powodu awarii rakiety nośnej?

Reklama

Komentarze

    Reklama