Reklama

Komunikacja

W pełni elektryczny satelita Airbusa powędruje do Gujany Francuskiej

Ilustracja: Airbus Defence and Space
Ilustracja: Airbus Defence and Space

Airbus wysyła do Kourou pierwszego całkowicie elektrycznego satelitę wysokiej mocy EUTELSAT 172B zbudowanego dla Eutelsat Elektryczny napęd do podnoszenia orbity i manewrów orbitalnych umożliwia znaczne zmniejszenie masy satelity w misjach tej klasy.

EUTELSAT 172B, pierwszy całkowicie elektryczny satelita telekomunikacyjny wysokiej mocy zbudowany na zamówienie Eutelsat, jednego z czołowych międzynarodowych operatorów satelitarnych, 20 marca zostanie przewieziony z zakładów montażowych firmy Airbus w Tuluzie do Kourou w Gujanie Francuskiej. W kwietniu zostanie wyniesiony na orbitę przez rakietę Ariane 5 i będzie zapewniać usługi telekomunikacyjne, szerokopasmowe oraz telewizyjne w regionie Azji i Pacyfiku.

EUTELSAT 172B łączy elektryczną moc 13 kW z masą startową wynoszącą zaledwie 3500 kg. Zawiera trzy oddzielne moduły, dzięki którym Eutelsat będzie mógł lepiej obsługiwać rynki w regionie Azji i Pacyfiku: moduł działający w paśmie C, typowy moduł działający w paśmie Ku oraz moduł o wysokiej przepustowości działający w paśmie Ku, zaprojektowany specjalnie pod kątem łączności w locie w korytarzach powietrznych nad Pacyfikiem. W satelicie wykorzystano też inne nowoczesne technologie, w szczególności możliwość dynamicznej dystrybucji mocy między 11 wiązkami eliptycznymi modułu o wysokiej przepustowości.

EUTELSAT 172B bazuje na opracowanej przez Airbus platformie Eurostar E3000 w najnowszej wersji EOR (Electric Orbit Raising).

Innowacyjne zrobotyzowane ramiona będą ustawiać elektryczne silniki napędowe i sterować kierunkiem ciągu oraz wysokością satelity w różnych fazach misji. Sieć stacji naziemnych na całym świecie umożliwi inżynierom firmy Airbus kontrolowanie manewrów podnoszenia orbity, aż satelita osiągnie orbitę geostacjonarną.

Prace firmy Airbus nad elektryczną platformą Eurostar były wspierane przez ESA oraz agencje kosmiczne krajów europejskich, zwłaszcza przez francuską CNES w ramach programu PIA (Plan d’Investissements d’Avenir).

Reklama

Komentarze

    Reklama