Reklama

PRZEMYSŁ KOSMICZNY

Grudniowa zapowiedź nowej polsko-niemieckiej misji kosmicznej

Ilustracja: Scanway [scanway.pl]
Ilustracja: Scanway [scanway.pl]

W piątek 10 grudnia 2021 roku we Wrocławiu odbędzie się konferencja prezentująca założenia nowej misji kosmicznej z oczekiwanym udziałem polskiej firmy Scanway Space. Wydarzenie dotyczy polsko-niemieckiej współpracy, z zaangażowaniem German Orbital Systems & Exolaunch. W trakcie wydarzenia odbędzie się również start balonu stratosferycznego, na którego pokładzie przetestowane zostaną podstawowe składniki misji.

Konferencja, organizowana w budynku "Delta" Wrocławskiego Parku Technologicznego, jest wydarzeniem otwartym, w którym może wziąć udział każdy zainteresowany sektorem kosmicznym. W trakcie spotkania przedstawiony zostanie projekt satelitarnej misji kosmicznej, której celem będzie sprawdzenie w warunkach kosmicznych technologii związanych z optyką i autodiagnostyką satelitów.

Dodatkowo, zaplanowano przeprowadzenie startu trzeciej w tym roku misji balonowej Scanway. Start balonu stratosferycznego umożliwi przeprowadzenie eksperymentu w warunkach zbliżonych do tych, które panują w kosmosie.

Działająca we Wrocławiu firma Scanway Space zaangażowana jest realizację kilku trwających projektów satelitarnych. Odpowiada m.in. za przygotowanie teleskopu do satelity EagleEye, który ma być największym w pełni zaprojektowanym i skonstruowanym w Polsce teleskopem obserwacyjnym. Zaangażowanie wrocławskiej spółki dotyczy też teleskopów rozwijanych z myślą o polskiej konstelacji satelitarnej PIAST. Jest też liderem konsorcjum, które dla Polskiej Agencji Kosmicznej przygotować ma niebawem studium pt. „Opracowanie koncepcji nowatorskiego projektu w obszarze: optyczne obserwacje Ziemi wraz z oceną jej wykonalności”.

Konferencja odbędzie się we Wrocławiu przy ul. Duńskiej 9. Rozpoczęcie wydarzenia ma nastąpić o godzinie 10:00.

image
Ilustracja: Scanway [scanway.pl]

Spotkanie organizowane jest pod patronatem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Wrocławskiego Parku Technologicznego i Stowarzyszenia WroSpace. Serwis Space24 objął wydarzenie swoim patronatem medialnym.  

Udział w spotkaniu jest bezpłatny, jednak ze względu na ograniczoną ilość miejsc, wymagana jest rejestracja na stronie internetowej wydarzenia.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Tom P.

    I oby więcej takich programów, które we współpracy międzynarodowej rozwijają polski przemysł kosmiczny.

  2. Aron

    Ciekawe. Oby nie powtórzyli drogi innego z Polskich producentów który dostarczał platformę do KrakSat. A ich powodzenie dawało by szansę na Polskie mikrosatelity obserwacyjne. Dodajac do tego satelity radarowe mielibysmy pokryte potrzeby zobrazowania satelitarnego

    1. leszek

      Szansa istnieje już od dawna. KrakSat poległ z powodu niewiedzy. Był błędnie zaprojektowany przez ludzi którzy poza ambcjami nie mieli żadnego doświadczenie. PW-SAT korzystał z importowanego komputera, do którego stworzono oprogramowanie. Nie wywarzano otwartych drzwi, skupiono się na opracowaniu i zaprojektowaniu elementów badania naukowego. Moim zdaniem jedyną rokującą platformą dla mikrosatelitów jest Hypersat od Creotech, zaprojektowana jako wielomodułowa plarforma, którą można dostosować do różnych misji (wiemy choćby na ile można przeskalować satalitę, ile dostarczy energii, itd.). Creotech skupił się nad stworzeniem platformy zgodnej z SpaceVPX i pracują nad tym od kilku lat. Inne firmy z Polski powinny wykorzystać ich doświadczenie i dołożyć własne instrumenty, modułu komunikacyjne a nawet napęd. Przybliżyłoby to do stworzenia kompletnego systemu, który mógłby być stopniono powiększany. Sądzę jednak, iż w Polsce występuje tak ogromna niechęć do współpracy pomiędzy firmami, przerost ambicji w tworzeniu wszystkiego od początku, iż nie wierzę w udaną misję firmy Scanway. Jeżeli zaczną robić wszystko od początku to skończy się to takimi samymi sukcesami jak KrakSat-a i SatRevolution. Przypomina mi to sukcesy WB Electronics. Zamiast kupować od nich, Polskie państwo stworzyło im konkurencję z PGZ włącznie, która nie ma sukcesów, za to skutecznie wydrenowała środki publiczne na identyczne drony. Dlatego tak wiele środków w Polsce się marnotrawi bez osiągania wyników, a na końcu i tak kupujemy wyroby zagraniczne. Dotyczy to chyba każdej dziedziny w tym kraju. Jak tylko SpaceForest wyniesie satelitę poza linię Karmana, za chwilę PGZ i inne firmy z Polski zaczną klonować ich pomysł i wysysać kasę z budżetu, zamiast szukać własnej niszy i uzupełniać się wzajemnie.

Reklama