Reklama

SATELITY

Platforma Maxar o krok bliżej pionierskiej misji serwisowej na LEO

Artystyczna wizja satelity serwisowego misji Restore-L po uchwyceniu Landsata 7 (po prawej). Ilustracja: Maxar Technologies
Artystyczna wizja satelity serwisowego misji Restore-L po uchwyceniu Landsata 7 (po prawej). Ilustracja: Maxar Technologies

Koncern Maxar Technologies szykuje dla NASA platformę satelitarną na potrzeby misji Restore-L. Zadanie będzie swoistą demonstracją technologii na rzecz serwisowania satelitów w kosmosie, realizowaną na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). Celem misji będzie uzupełnienie paliwa w zbiornikach satelity obserwacji Ziemi Landsat 7.

Firma Maxar Technologies poinformowała 8 kwietnia br., że budowana pod kątem misji Restore-L platforma satelitarna przeszła pomyślnie ważny etap na drodze do lotu na orbitę – przegląd Critical Design Review (CDR). CDR potrwał pięć dni i zrealizowano go na terenie zakładów przedsiębiorstwa w Dolinie Krzemowej.

Misja Restore-L finansowana jest przez NASA Space Technology Mission Directorate. Będzie ona polegać na wysłaniu na niską orbitę okołoziemską satelity serwisowego, który zademonstruje i przetestuje rozmaite możliwości w zakresie obsługi serwisowej satelitów działających na LEO. Jej przedmiotem będzie satelita obserwacyjny Landsat 7, liczący sobie już 20 lat, któremu zostanie uzupełniony zapas paliwa.

Warto nadmienić, że Landsat 7 zupełnie nie był projektowany i budowany pod kątem poddania go tego typu operacji. Satelita serwisowy będzie musiał bezpiecznie uchwycić Landsata, przeprowadzić zaplanowane czynności, oraz równie ostrożnie i bezkolizyjnie go wypuścić. Przesłanie na jego pokład paliwa nie będzie też operacją zupełnie prostą. Paliwo trzeba będzie bowiem przetransferować w odpowiedniej ilości i właściwej temperaturze, oraz pod odpowiednim ciśnieniem.

Programem Restore-L kieruje amerykańska agencja kosmiczna NASA. Platformę satelitarną przygotowuje, jak już wspomniano, koncern Maxar Technologies. Pozytywny rezultat przeglądu Critical Design Review pokazał, że platforma spełnia stawiane jej wymagania techniczne. Przy realizacji zadania Maxar współpracuje z działającą w ramach NASA Goddard Space Flight Center jednostką Satellite Servicing Projects Division (SSPD).

Maxar Technologies buduje dedykowaną misji Restore-L platformę na bazie swoich skutecznie działających już od wielu lat platform satelitarnych klasy 1300. Gotowa platforma zostanie przekazana NASA w 2020 roku. Na niej zintegrowany będzie ładunek użyteczny dla misji, dedykowany wykonaniu zadań serwisowych.

Sama platforma serwisowa zapewni gotowemu satelicie strukturę podtrzymującą całą konstrukcję, napęd, podsystemy kontroli orientacji, komunikacji oraz zasilania. Firma Maxar skonstruuje również dwa ramiona robotyczne, za pomocą których Landsat 7 zostanie pochwycony na orbicie przez statek serwisowy.

Obecny plan zakłada wystrzelenie gotowego satelity serwisowego w przestrzeń kosmiczną w 2022 roku. Dotankowanie satelity Landsat 7 daje szanse na wydłużenie misji tego zasłużonego urządzenia. Poza samym uzupełnieniem paliwa satelita serwisowy realizujący zadanie Restore-L sprawdzi w praktyce szereg innych narzędzi, technik czy technologii na rzecz serwisowania satelitów na orbitach okołoziemskich. Brana jest również pod uwagę możliwość przesuwania w przyszłości satelitów przez statek serwisowy. Wyżej wymienione rozwiązania mogą być już niebawem przydatne zarówno dla podmiotów komercyjnych, jak i dla rządów.

„Technologie sprawdzane w ramach Restore-L mają wielką wartość dla przyszłych misji badawczych i naukowych, i odegrają kluczową rolę w umożliwieniu eksploracji Księżyca i jeszcze dalszego [kosmosu]. Serwisowanie satelitów jest jedną z wielu przełomowych technologii, w których rozwoju Maxar jest pionierem, aby zapewnić naszym klientom poszerzone możliwości na rzecz bardziej elastycznych i efektywnych ekonomicznie działań w przestrzeni kosmicznej.

Mike Edwards, starszy wiceprezes ds. rozwoju strategicznego, Maxar Technologies

Długofalowym celem NASA jest pobudzenie wzrostu usług związanych z obsługą serwisową satelitów działających na orbitach okołoziemskich. Daje to szanse na rozbudowę zupełnie nowej gałęzi w ramach przemysłu kosmicznego działającego w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

Komentarze

    Reklama