Reklama

Sondy

Polskie instrumenty z CBK u progu badań Srebrnego Globu

Sonda Longjiang w czasie testów naziemnych poprzedzających wystrzelenie próbnika w kosmos. Fot. Narodowe Centrum Badań Kosmicznych Chińskiej Akademii Nauk
Sonda Longjiang w czasie testów naziemnych poprzedzających wystrzelenie próbnika w kosmos. Fot. Narodowe Centrum Badań Kosmicznych Chińskiej Akademii Nauk

Wykonane w czerwcu testy wykazały, że polskie instrumenty naukowe na pokładzie chińskiej sondy księżycowej Longjiang-2 działają bez zarzutu. Za opracowanie aparatury odpowiedzialne było Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk (CBK PAN).

Sonda Longjiang-2 została wystrzelona w kosmos 20 maja br. z chińskiego kosmodromu Xichang. Na swoim pokładzie niesie przyrząd do radiowych obserwacji Wszechświata wykonany wspólnie przez zespoły badawcze z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Narodowego Centrum Badań Kosmicznych Chińskiej Akademii Nauk. Instrument składa się z zestawu anten oraz powiązanego z nim systemu elektroniki umożliwiających pomiar promieniowania radiowego. W czasie startu i pierwszych dni lotu anteny instrumentu były złożone – ich udane rozwinięcie nastąpiło 29 maja. Zakończone właśnie testy wykazały, że instrument działa poprawnie i osiągnął gotowość operacyjną. W ciągu najbliższych tygodni przeprowadzone zostaną niezbędne pomiary kalibracyjne, a po ich zakończeniu instrument rozpocznie regularne obserwacje naukowe.

Identyczny zestaw aparatury do obserwacji radiowych Polacy umieścili także na pokładzie próbnika Longjiang-1, który trafił w kosmos razem z Longjiang-2. Zgodnie z pierwotnym planem misji, obserwacje miały być wykonywane równocześnie przez parę sond. Niestety, wkrótce po starcie chińskie centrum kontroli misji bezpowrotnie utraciło łączność z Longjiang-1. Longjiang-2 kontynuował lot i zgodnie z planem wszedł na orbitę Księżyca 25 maja. Obecnie orbita ta ma kształt silnie wydłużonej elipsy (w przybliżeniu 350 x 13500 km), jednak z każdym dniem jest obniżana, by osiągnąć docelowe rozmiary 200 km x 9000 km.

Utrata Longjiang-1 uniemożliwi realizację niektórych zadań badawczych – wymagały one zsynchronizowanych obserwacji radiowych z obydwu sond. Dane zebrane przez jeden próbnik wciąż będą miały jednak bardzo wysoką wartość naukową, a to dlatego, że krążący wokół Księżyca Longjiang-2 będzie okresowo znajdował się po jego niewidocznej z Ziemi stronie. Lokalizacja ta jest wolna od zakłóceń radiowych generowanych przez naszą cywilizację, stwarza więc idealne warunki dla obserwacji na falach radiowych.

Polskie prace związane z misjami Longjiang-1 i Longjiang-2 realizowane są w ramach projektu „Discovering the Sky at Longest Wavelength-Pathfinder” (DSL-P). Współpracę Centrum Badań Kosmicznych PAN z partnerami z Chin sfinansowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Źródło: CBK PAN

Reklama

Komentarze

    Reklama