Reklama

KOSMONAUTYKA

Najnowsza wersja rakiety SpaceX Falcon 9 z certyfikatem amerykańskich sił powietrznych

Fot. SpaceX
Fot. SpaceX

Siły powietrzne USA oficjalnie uznały zdolność najnowszych wersji rakiet Falcon 9 do wynoszenia na orbitę amerykańskich satelitów o przeznaczeniu militarnym. Decyzja USAF gwarantuje firmie SpaceX możliwość wykorzystywania nowych rakiet do realizacji przyszłych zamówień rządowych dotyczących misji kosmicznych związanych z bezpieczeństwem narodowym. Poza firmą Elona Muska uprawnieniami do realizowania tego typu zadań dysponuje konsorcjum United Launch Alliance, wspólna platforma wydziałów rakietowych firm Boeing i Lockheed Martin.

Pierwszy start jednostki Falcon 9 Upgrade (v1.1 Full Thrust) miał miejsce w grudniu ubiegłego roku w trakcie misji Orbcomm OG2 Mission 1, która zakończyła się pomyślnym wystrzeleniem 11 satelitów komunikacyjnych. Ten sam obiekt znalazł się niebawem w centrum zainteresowania światowej opinii publicznej po udanym powrocie z przeprowadzonej misji kosmicznej na orbicie okołoziemskiej. Usprawniona rakieta cechowała się poprawionym ciągiem, wydajniejszym mechanizmem separacji segmentów oraz powiększonymi gabarytami górnego członu rakiety, między innymi dla zwiększenia pojemności zbiorników paliwa. Poprzednia wersja rakiety, Falcon 9 v1.1, również przeszła przez proces certyfikacji sił powietrznych USA, kończąc go z powodzeniem zaledwie kilka miesięcy wcześniej – w czerwcu 2015 roku.

Decyzja USAF ma umożliwić dopełnienie wymogów konkurencyjności w planowanych na najbliższą przyszłość zamówieniach publicznych w obszarze rządowych misji kosmicznych. Siły powietrzne USA planują na ten rok rozpisanie prawdopodobnie czterech osobnych przetargów na obsługę własnych programów satelitarnych. Jednym z ich głównych założeń pozostaje, w dalszym ciągu, opracowanie i wdrożenie nowych technologii rakietowych o kluczowym znaczeniu dla efektywności programu kosmicznego w obszarze bezpieczeństwa i obronności.

Proces certyfikacji nowego sprzętu był jednocześnie okazją do zacieśnienia współpracy i wymiany doświadczeń pomiędzy rządowymi przedstawicielami a pracownikami prywatnego dostawcy rozwiązań technologicznych, jakim jest SpaceX. Po obu stronach pojawiły się zapewnienia o rosnącym wzajemnym zrozumieniu dla zasad funkcjonowania partnera i specyfiki realizowanych przez niego zadań. W proces weryfikacji zaangażowano również zewnętrzną komisję ekspercką, która, jako niezależny podmiot, wydała opinię na temat możliwości zastosowania nowych wersji rakiety. 

Marcin Kamassa

Reklama

Komentarze

    Reklama