Reklama

KOSMONAUTYKA

Niepewny byt Vector Launch. Kontrakt z US Air Force w cieniu finansowej zapaści

Fot. Vectro Launch Inc via Facebook [vector-launch.com]
Fot. Vectro Launch Inc via Facebook [vector-launch.com]

Zaledwie dwa dni po otrzymaniu intratnego rządowego kontraktu na obsługę wystrzelenia mikrosatelitów Sił Powietrznych USA, spółka Vector Launch Inc ogłosiła niespodziewanie zawieszenie swojej działalności. W oświadczeniu wydanym 9 sierpnia firma zasygnalizowała zapaść finansową, która ma jej uniemożliwiać kontynuowanie prac nad swoją lekką rakietą, Vector-R. Amerykańska spółka, postrzegana jeszcze do niedawna jako jeden z bardziej perspektywicznych dostawców niewielkich systemów nośnych, poinformowała też o odejściu swego dotychczasowego głównego dyrektora oraz masowych zwolnieniach w trzech zakładach w Arizonie i Kalifornii.

W obliczu przyznanego dwa dni wcześniej kontraktu na wystrzelenie satelitów na rzecz US Air Force, przedstawiciele firmy zapowiedzieli kontynuowanie realizacji powziętych zobowiązań oraz dalsze poszukiwanie szans inwestycyjnych w okrojonym do minimum składzie. Informacja o znaczącej redukcji personelu spółki oraz praktycznym zawieszeniu działania jej trzech zakładów produkcyjnych pojawiła się nieomalże z dnia na dzień, wobec przecieków w mediach społecznościowych ze strony byłych już pracowników. Wskazywano w nich, że masowe zwolnienia nastąpiły w ośrodkach Vector Launch Inc w Tucson (stan Arizona), a także San Jose oraz Huntington Beach w Kalifornii. Wypowiedzenia miało otrzymać blisko 150 zatrudnionych.

Co więcej, skład personelu firmy miał opuścić również jej dotychczasowy dyrektor wykonawczy, Jim Cantrell (pracujący wcześniej m.in. dla francuskiej agencji kosmicznej CNES, NASA Jet Propulsion Lab, a w późniejszym czasie mający swój udział także w tworzeniu firmy SpaceX). Stanowisko w Vector Launch przejął po nim dotychczasowy partner biznesowy i współzałożyciel spółki, John Garvey. Firma nie podała przy tym powodu usunięcia Cantrell’a, ani szerszych informacji na temat statusu firmy.

W oświadczeniu wydanym 9 sierpnia br. przedstawiciele firmy stwierdzili, że ​​problemy finansowe zmusiły ją do zawieszenia działalności na czas poszukiwania sposobu na ukończenie rozwoju lekkiego systemu nośnego Vector-R. Wskazano przy tym, że jest to skutek „znaczącej zmiany w strukturze finansowania Vector Launch Inc”. Źródła branżowe wskazują w tym kontekście (jak donosi m.in. serwis SpaceNews), że Vector utracił jednego ze swoich największych inwestorów – fundusz podwyższonego ryzyka, Sequoia, który miał wycofać rzekomo całość swojego wkładu ulokowanego dotychczas w spółce. Sam inwestor odmówił komentarza w całej sprawie, podobnie zresztą jak współzałożyciele Vector Launch, czyli Cantrell i Garvey.

„Trzon naszego zespołu ocenia obecnie opcje ukończenia rozwoju lekkiego systemu nośnego Vector-R” – podano w oficjalnym komunikacie. Ten sam skład ma zająć się również zapewnieniem kontynuacji koniecznych prac i realizacji powziętych zobowiązań, w tym niedawno podpisanego kontraktu na wyniesienie mikrosatelitów US Air Force. Kontrakt ten, wyceniony na 3,4 mln USD, ma umożliwić realizację misji ASLON-45 (Agile Small Launch Operational Normalizer-45) w ramach programu prowadzonego przez eksperymentalny ośrodek Space and Missile Systems Center w bazie sił powietrznych Kirtland w stanie Nowy Meksyk. Misja ASLON-45, zaplanowana na trzeci kwartał 2021 roku, ma wynieść w kosmos wiele pomniejszych militarnych mikrosatelitów (format Cubesat-3U), wraz z kilkoma nieco większymi obiektami na niską orbitę okołoziemską o nachyleniu 45 stopni względem równika.

image
Fot. Vectro Launch Inc via Facebook [vector-launch.com]

 

Cantrell i Garvey założyli firmę Vector Launch Inc (wówczas Vector Space Systems) w 2016 roku, wykorzystując technologię wcześniej działającej firmy Garvey Spacecraft Corporation. Spółka obrała sobie za cel opracowanie serii pojazdów startowych zapewniających możliwości taniego wystrzeliwania małych satelitów w roli ładunków głównych. Firma ogłosiła również plany produkowania własnych lekkich instrumentów orbitalnych, zwanych GalacticSky.

Pozyskując na ten cel kapitał z funduszy takich jak Sequoia, firma ogłosiła w październiku 2018 roku rozpoczęcie fazy B procesu inwestycyjnego, wycenionej na 70 mln USD. W sumie spółka Vector miała zgromadzić środki w wysokości około 100 mln USD.

Jak do tej pory spółka ma na swoim koncie wykonanie zaledwie kilku próbnych lotów suborbitalnych na niskich wysokościach. Na początku 2018 roku zapowiadano, że pierwszy lot orbitalny rakiety Vector-R nastąpi jeszcze przed końcem roku. Jak dotąd jednak próby takiej nie podjęto.

Tego lata przedstawiciele firmy poinformowali natomiast, że planują co najmniej jeden kolejny suborbitalny lot testowy z własnego kosmodromu Pacific Spaceport-Alaska, ulokowanego na wyspie Kodiak na Alasce, jeszcze w tym roku. Z kolei w oświadczeniu z 12 czerwca, towarzyszącym zatrudnieniu Stephanie Koster, byłej członkini kadry kierowniczej Blue Origin, firma zapowiedziała skupienie się na wykonaniu próby lotu orbitalnego z Alaski jeszcze pod koniec 2019 roku.

Reklama

Komentarze

    Reklama